Religioznawstwo
Zagadnienia Religijne
Europa Pogańska
Azja
Hinduizm i odłamy
Buddyzm i odłamy
Judaizm i odłamy
Chrześcijaństwo i odłamy
Islam i odłamy
Afryka
Ameryka
Australia i Oceania

=> WEDYZM <<== - Indra

Indra
4. DZIEJE INDRY

Indra był najbardziej kochanym i najpotężniejszym z synów Aditi, matki bogów. Powiadają, że urodził się nie tak, jak inne jej dzieci, lecz w niezwykły sposób; podczas porodu matka jego niemal straciła życie. Zaledwie się urodził, chwycił za broń. Przestraszona niezwykłymi narodzinami syna i jego groźnym wyglądem Aditi ukryła Indrę, ale on objawił się wszystkim w złotej zbroi natychmiast po narodzinach, wypełniając sobą Wszechświat; a matkę potęga syna napełniła dumą.

I stał się wielkim, niepokonanym wojownikiem, przed którym drżeli zarówno bogowie jak i asurowie. Będąc jeszcze bardzo młodym, pokonał podstępnego demona Emuszę. Demon ten pod postacią dzika zagrabił pewnego razu bogom ziarno przeznaczone na ofiarę i ukrył je wśród skarbów asurów za po trzykroć siedmioma górami. Emusza już był się zabrał do gotowania kaszy z kradzionego ziarna, gdy Indra napiął swój łuk, przeszył strzałą dwadzieścia jeden gór i zabił dzika. A najmłodszy z aditjów, Wisznu, zabrał ofiarną potrawę z siedziby asurów i zwrócił ją bogom.

Indra Indra siedzący na słoniu Innym razem Indra zwrócił bogom krowy zrabowane przez plemię demonów Paniów, które zamieszkiwało nieznane ziemie poza granicami świata bogów i asurów. Paniowie uprowadzili krowy do dalekiej krainy za rzeką Rasa płynącą na końcu świata i ukryli je w górskiej jaskini. Zgasło wtedy niebo, albowiem te boskie krowy były promieniami zorzy, Indra wysłał na poszukiwanie krów boskiego psa Saramę. Sarama wyśledził krowy, dotarł do rzeki i przeskoczywszy przez nią usłyszał ryk krów wewnątrz skały. W imieniu Indry zażądał ich zwrotu, ale Paniowie wydrwili go i przepędzili. Wówczas Indra osobiście udał się do krainy Paniów, a wraz z nim udało się siedmiu mędrców z rodu Angirasa, z Brihaspatim — Władcą Modlitwy na czele. Przy pomocy zaklęć i śpiewów mądrzy Angirasowie rozcięli skałę i wywiedli krowy z niewoli. Kiedy tego dokonali, zniknął niedobry mrok, niebo zajaśniało blaskiem Uśas, bogini jutrzenki, a oczom żyjących stworzeń ukazało się słońce. Demon pieczary, Wala, rozpaczając po utracie Itrów, podniósł lament, lecz został śmiertelnie rażony przez Indrę. Potężny Indra rozproszył Paniów, Angirasowie zaś znaleźli i zabrali cały dobytek tego złego plemienia. I jeszcze wielu złych i niebezpiecznych demonów zwyciężył Indra swą odwagą i silą. Został władcą królestwa niebieskiego; bogowie sami prosili Brahmę, aby ustanowił Indrę ich królem. Drużynę jego stanowili groźni Marutowie. Brat jego Twasztar wykonał dla niego złoty rydwan i wykuł druzgocącą broń — wadżrę. Ta straszna broń lśniła w prawicy Indry jak słońce i sprawiała, że drżeli jego wrogowie. Rydwanem powoził i towarzyszył mu w bitwach Waju, bóg wiatru.

Sprawne ręce Twasźtara, najwytrawniejszego rękodzielnika pośród mieszkańców nieba, wykonały także złotą czaszę do somy, boskiego napoju, przyniesionego w niepamiętnych czasach z nieba na ziemię przez orła Indry. Indra wykarmiony był somą, która zastępowała mu mleko matki. W towarzystwie Marutów, w złotym rydwanie, z wadżrą w ręce, udawał się na wyprawy, a animuszu dodawały mu libacje, na których obficie lała się soma. I wtedy nie było śmiałka, który mógłby mu stawić czoła, i ziemia, i niebo drżały od gniewu Indry, kiedy raził wroga swą wadżrą.

W bitwach bogów z asurami — a trwały one wiele setek, a nawet tysięcy lat — Indra na czele wojsk mieszkańców nieba nie raz pokonywał silę wroga i wielu wodzom dajtów i danawów zadawał klęskę. W walce wręcz pokonał Sambarę, najbardziej podstępnego z asurów, który w boju oślepiał przed wnika tysiącem pułapek; raził śmiertelnie złego Pulomana i pokonał strasznego olbrzyma Dżambhę. Córka Pulomana, piękna Sad, która zbiegła od okrutnego ojca, została żoną swego wybawcy—Indry—i władczynią królestwa niebieskiego.

Indra zabił także Namucziego, najpotężniejszego z asurów, który wcześniej był jego przyjacielem. Namuczi, syn Banu, był potężnym i niepokonanym wojownikiem. W walce był pierwszym pośród asurów, jak Indra był pierwszym pośród bogów. Pewnego razu Namuczi i Indra zawarli pakt. Złożyli przysięgę, że jeden drugiego nie zaatakuje ani za dnia, ani w nocy, ani na wodzie, ani na lądzie, ani suchą bronią, ani mokrą. I długo byli przyjaciółmi. Ale Namuczi był duchem grzesznego napoju odurzającego, sury. Pewnego razu napoił on Indrę somą zmieszaną z alkoholową surą, przez co pozbawił bohatera siły. Indra udał się wówczas po radę i pomoc do Aświnów, bliźniaczych brad, synów Wiwaswata. Aświnowie byli bogami porannego i wieczornego zmierzchu i boskimi lekarzami.

— Co mam począć? — zapytał Indra. — Namuczi zdradził naszą przyjaźń, wypił moją siłę. Ale ja złożyłem przysięgę, że nie podniosę na niego broni, ani suchej, ani mokrej. Wówczas Aświnowie pokryli wadżrę Indry morską pianą. I oto w godzinie zmierzchu — ani za dnia, ani nocą — na brzegu oceanu, przy samym przyboju — ani na wodzie, ani na lądzie — Indra zabił Namucziego, odrąbawszy mu głowę swą wadżrą pokrytą morską pianą — bronią ani suchą, ani mokrą. Aświnowie natomiast z krwi zabitego przygotowali lekarstwo, którym wyleczyli Indrę.

Innym razem, odurzony wypitymi jeziorami somy, w porywie bezsensownego gniewu cios swej wadżry zwrócił Indra na rydwan Uśas, bogini jutrzenki, odmierzającej dni śmiertelników. Uśas, piękna córka Nieba, uciekła ze strachu, porzuciwszy rozbity rydwan i drżąca ukryła się przed wzrokiem groźnego wojownika.

...

18. KRÓLESTWO INDRY

Kiedy z wód oceanu wydobyto amritę i bogowie pokonali asurów, wypędzając ich do podziemnego świata, Indra zapanował nad Wszechświatem. Nastały szczęśliwe czasy. Chmury zsyłały obli te deszcze, ziemia dawała bogate plony, mieszkańcy światów żyli w dostatku, krocząc drogą cnoty i obowiązku. Królowie rządzili sprawiedliwie, troszcząc się o szczęście poddanych, bramini dopełniali zalecanych obrzędów i spełniali bogobojne śluby w spokojnych, leśnych pustelniach. I potężny Indra, pogromca asurów, widząc, że wszystkie żywe stworzenia we Wszechświecie cieszą się pokojem, szczęściem i rozkwitem, sam również wypełniony był szczęściem.

I władał mądrze w swym niebiańskim królestwie, w mieście Amarawati o tysiącu bram, pełnym złota i szlachetnych kamieni. Droga do tego niebiańskiego miasta prowadzi przez góry północne do wierzchołka Meru i stamtąd dalej gwiezdną drogą; ale piękne miasto mieszkańców nieba niewidoczne jest dla oczu grzesznika.W pobliżu miasta Indry zieleni się dziwny gaj Nandana, miejsce odpoczynku bogów i niebiańskich mędrców. Pizy wejściu do miasta stoi na straży boski słoń Ajrawata, ogromny jak obłok, prarodzic słoni, zrodzony z wód mlecznego oceanu; właśnie na nim objeżdża swe posiadłości Indra, kiedy we Wszechświecie panuje pokój i odpoczywa jego rydwan bojowy. W samym mieście wznosi się sto wspaniałych pałaców, ale największym z nich jest ozdobiony lotosami pałac Indry, wzniesiony przez niego samego. W pałacu tym, na tronie pod białym baldachimem, zasiada Indra wraz ze swą małżonką Śaci, otoczony bogami i świętymi mędrcami.

Tam, do królestwa Indry, odchodzą bohaterowie, którzy padli w boju. Tam rozkłada gałęzie z aromatycznymi kwiatami cudowne drzewo Paridżata, które Indra zdobył podczas ubijania oceanu i podarował bogini Sad. Kwitną tam wieczne sady i ani chłód, ani upał nie gnębią mieszkańców niebiańskiego grodu. Nie znają oni starości, cierpień, ani strachu. Apsarasy cieszą ich wzrok pląsami, a gandharwowie pieszczą ich słuch wspaniałymi melodiami. Ale tylko świątobliwych i dobrych ludzi, którzy na ziemi spełnili swój obowiązek oraz dzielnych wojowników, którzy w boju stanęli twarz w twarz ze śmiercią, przyjmuje Indra w swej szczęśliwej siedzibie.

Do wielkiej potęgi doszedł Indra po zwycięstwie nad asurami; nazwano go Sakra, Potężny. Ale mijał czas, upojony potęgą i sławą Indra popadł w nadmierną pychę i zszedł z drogi cnoty.



*

Fragment książki: W. Erman, E. Tiomkin - Mity Starożytnych Indii


Data utworzenia: 08/10/2023 @ 19:12
Ostatnie zmiany: 13/10/2023 @ 19:47
Kategoria : => WEDYZM <<==
Strona czytana 22220 razy


Wersja do druku Wersja do druku

 

Komentarze

Nikt jeszcze nie komentował tego artykułu.
Bądź pierwszy!

 
Trzecie Oczko
historia-kosciola-2-600-1500.jpeggrabski-mieszko.jpgjerzy-adamski-historia-l-f.jpgsachs_muzyka-wswieciestar.jpgCOLLECTANEA-PHILOLOGICA-XX-2017.jpgLeeuw-fenomonologia.pngetnologia-religii-szyjewski.jpgpolska_mieszka_i1.jpghistoria-irlandii.jpgkrotka-hi-islamu.pngzli-papieze-c.jpgMalinowski-Wierzenia_pierwotne.jpgburszta-asteriks.pngjero.jpgmilczenie-1-2012.jpgbravo.jpgerman-mity-s.jpg100_filmow_Lis.jpg100-punk-zap.jpgkultura-smierci-1.jpgmaly-slownik-religiozna.jpgwatykan.jpgwewior-wstepujac-w.jpggirard-koziol.jpgtylak-bog.jpgRodzima wiara ukrainska - Lozko.jpgilustrowany-slownik-terminow-lit.jpgapokryfy-nowego-testamentu.jpgamsterd-abc.jpgwu-wei-plyn-z-pradem-zycia-Fischer.jpgmarkus-chrzesc.jpgrozmowy-z-diablem.jpgdelitsh-babilon-i.jpgprzeglad-historyczny-87-1996.jpgcamus-eseje.jpgNarody dawnej.jpgpsychologia-religii-bernhard-grom.jpgeisenberg.jpgprawo-wyznaniowe-2011.pngprawo-koscielne-kat.jpgrozmyslania-marek-a 1913.jpgedda-lelewel-1828.jpgSTUDIA-RELIGIOLOGICA-39_2006.jpgwzory-kultury-b.jpgfuld-krotka.jpghis-b-w.jpgZycie-Buddy_1927.jpgcyw-zyd.jpgprzeinaczanie-jezusa-bart-ehrman.jpghaidit-prawy-umysl.jpglabuda-m.jpge-jastrzebowska.jpgreligia-a-wspolczesne-stosunki-miedzynarodowe.jpeg40-piesni-r.pngbancroft-wspolczesni.pngsaggs.jpghall-heretycy.jpgmegalomania-narodowa-by.pngpolskie-n.jpgbutterwick.jpgreligie-sw.jpgwatykan-zd.jpgpascal-mysli.jpgkompendium-nauki-sk.jpgpales.jpgmit-azteko1.jpgtajemnice-smim.jpgnor-davies-boze-igrzysko.jpgkrewzkrwijezusa.jpgewolucja-boga.jpgdynastia-piastow-ba.jpgJasienica-slowianski rodowod-1961.jpg1908-o-wolnosci.pngdemony-r.jpegmieszko-I-strzelczyk-1992.jpgency-archeo-z-s.jpgmitoznawstwo-porownawcze.jpgmeczenstwo_w_islamie.jpgkartezjusz-roz.jpghistoria-mali-tymowski.jpeghis-p-k.jpgleksykon-re.jpgMedzat_Studia Egiptologiczne-2-13-1.jpgnieznane-arch-mis.jpgCollectanea Theologica 83-2013-nr 4.jpgchrystianizacja-europy-kosciol.jpgmagia-i-religia.jpgd-bog-urojony.jpgmysli-sw-jana-chr.pngpolska-X-XI.jpgtocqueville.jpgod-mojzesza-do-mahometa-ke.jpgSzalenstwo w rel-swiata.jpgodrodzenie-2000-44.pnghis-euro.jpgpolityka-jako-wyraz-lub-nastepstwo.jpgprzeglad-religioznawczy.pngbronk-podstawy-nauk-o-religii.jpgmity-skandynawskie-ma.jpgbabilonskie-zaklecia.jpgod-abrahama-do-ch.jpghistoria-wenecji_norwich.jpegkonstytucja-laidler.jpgetyka-prot-weber.jpghistorya-pow-h-3a.gifogarek-czoj.jpgwilson-krwawiacy.pngchrzescjianstwo-rusi-k.jpgMACHIAVELLI-Ksiaze-1917.jpgdogon-ya-gali.jpgestreicher-zarys.jpgpliniusz-h-n.jpegstern-zlote-mysli.pngswity-koszmar-haught.jpegHistoria Czechoslowacji - Heck-Orzech.jpgHistoria-sztuki-eu_Meyer.pngszrejter-mitologia.bmpbaschwitz-czarownice_dzieje.jpgbogowie-slowian-m.jpgap06.jpgislam-wnuk.jpgChiny-nowe.jpgputek-1966-mroki-s.jpgTako rzecze-zaratustra-1922-Nietzsche.jpeglisty-prof.jpgupaniszady-ut.jpgramadan-i-kurban.pnghistoria-pow-sredniowiecza-zientara.jpegwiek-propagandy.jpgjoga-eliade.jpgzapomniane-n-strzelczyk.jpgklengel-his-sy.jpgbugaj-hermetyzm.jpgjudyta-postac-b-granic.jpgniwinski-mity-symbole.jpgdrioton-egipt-faraonow-2.jpgSaga-o-Nibelungach-Treumund.pnganatomia hybrydy.jpgczary-i-czarty-polskie-tuwim.jpgmalinowski-zsdzikich.jpgswieci-nie-swieci.jpgde-mello.jpgzbikowski-legendy.jpgklucz-niebieski-k.jpgpodstaw-wiedzy-muzulmanskiej.PNGSzyszko-Hinduizm-buddyzm-islam.jpgtrevel-his-a.jpgkaligula.jpgpilarczyk-literatura-zydowska.jpgkissinger_dyplomacja.jpgrzeczpospolita_topolski.jpgLeksykon_duchowosci_katolickiej.jpgHistoria bez cenzury - Hartwig.jpeglengauer-religijnosc.jpg101-tore-murphy.jpgo-duszy.jpgstudia-theologica-varsaviensia-1977-1.jpgin-god-we-trust.pngIDEA-XIX-2007.pngmonarsze-sekrety-jankowski.jpeggraves-mity-gr.jpgreligierzymu.jpgzarys-h-sz.jpgczarn-mwxxw.jpghinduizm_-k.jpghyperborea-religia-grekow-gebura.jpgMieszko_Pierwszy_Tajemniczy.jpgznak-1994-2-465.jpegheinemann-eunuchy.pngegipt-i-biblia-p-montet.jpegmitologia-l-tur.jpgpsychoanaliza-i-religia.jpgNAPISY--1994.jpgmargul-mity-z-pieciu.pngniemcy500.jpgnowe-ateny.jpgpod-sztandarem-nieba-wiara-ktora-zabija-w-iext43267118.jpgslowianie-mitologie-swiata.jpgu-schylku-starozytnosci-2014-a.jpg
Rel-Club
Sonda
Czy jest Bóg?
 
Tak
Nie
Nie wiem
Jest kilku
Ja jestem Bogiem
Ta sonda jest bez sensu:)
Prosze zmienić sondę!
Wyniki
Szukaj



Artykuły

Zamknij => WISZNUIZM <<==

Zamknij - Japonia

Zamknij BUDDYZM - Lamaizm

Zamknij BUDDYZM - Polska

Zamknij BUDDYZM - Zen

Zamknij JUDAIZM - Mistyka

Zamknij NOWE RELIGIE

Zamknij NOWE RELIGIE - Artykuły Przekrojowe

Zamknij NOWE RELIGIE - Wprowadzenie

Zamknij POLSKA POGAŃSKA

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Archeologia

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Bałtowie

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Manicheizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Konfucjanizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Satanizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Sintoizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Taoizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Zaratustrianizm

-

Zamknij EUROPA I AZJA _ _ JAZYDYZM* <<==

Nasi Wierni

 13342049 odwiedzający

 393 odwiedzających online