Religioznawstwo
Zagadnienia Religijne
Europa Pogańska
Azja
Hinduizm i odłamy
Judaizm i odłamy
Chrześcijaństwo i odłamy
Islam i odłamy
Afryka
Ameryka
Australia i Oceania

=> Baptyzm - Baptyzm - Papież Ameryki odchodzi

Papież Ameryki odchodzi

Po 60 latach nieustannej krucjaty człowiek, który zmienił duchowe oblicze Ameryki, pierwszy kaznodzieja czasów telewizji, 86-letni kapelan prezydentów – BILLY GRAHAM – kończy swoją misję .


Królowa brytyjska nadała mu tytuł szlachecki, Jan Paweł II nazwał go bratem, a George W. Bush wyszedł dzięki niemu z alkoholizmu. 86-letni pastor Billy Graham, protestancki „papież” Ameryki, człowiek, który głosił ewangelię ponad 200 milionom ludzi, w czerwcu przemówił po raz ostatni. Chory na raka, zniszczony wodogłowiem, chorobą Parkinsona i ciężką kontuzją pleców przygotowuje się na ostatnią drogę. – Nie mogę się doczekać spotkania z Bogiem – mówi. Jego uczniowie wyliczają, że Graham nauczał więcej ludzi niż ktokolwiek w historii chrześcijaństwa.

fot. Billy Graham
Urodzony 7 listopada 1918
Charlotte (Karolina Północna)

George Bush senior: Graham to pasterz Ameryki

Krucjaty Billy’ego Grahama – wielodniowe wiece, w czasie których co dzień przemawiał do dziesiątek tysięcy ludzi – są dla Amerykanów tym, czym dla Polaków pielgrzymki Jana Pawła II. Ostatnia, 417. krucjata odbyła się w dniach 24–26 czerwca w Nowym Jorku. – Módlmy się, by każdy członek naszego społeczeństwa został przemieniony mocą ewangelii – mówił wiekowy kaznodzieja. Pod pulpitem specjalnie ustawiono mu fotel, na wypadek gdyby zasłabł. Jednak dla 250 tysięcy wiernych pastor, którego znają od urodzenia, był taki jak zawsze.
Zwolennicy Grahama przypisują mu nawrócenie prawie trzech milionów osób. Graham głosił w 185 krajach, a w ciągu 40 lat sondaż Gallupa 33 razy umieszczał go wśród 10 najbardziej podziwianych osób w Ameryce. W ostatniej krucjacie wzięli udział chrześcijanie 90 różnych wyznań, a kazanie pastora tłumaczono na 13 języków. Renesans chrześcijaństwa, jaki obecnie trwa w Ameryce, to w dużej mierze jego dzieło.
Stworzył spory koncern, który ponad 90 procent swoich stumilionowych rocznych dochodów wydaje na działalność religijną. BGEA, czyli Billy Graham Evangelistic Association, szkoli do 10 tysięcy ewangelizatorów rocznie, pismo „Decision” czyta blisko dwa miliony osób, felietony Grahama drukuje sto amerykańskich gazet, a programy radiowe nadaje 700 stacji na całym świecie.

Harry Truman: Graham to oszust spragniony popularności

Kto wie, jak potoczyłyby się losy Grahama, gdyby nie wydarzenie z końca lat 40. 31-letniego kaznodzieję z Karoliny Północnej dostrzegł amerykański magnat medialny William Randolph Hearst. Ameryka czasów zimnej wojny potrzebowała kogoś, kto podniósłby patriotyczno-religijny ferwor. Hearst rzucił naczelnym swoich mediów krótkie polecenie: – Rozdmuchać Grahama! Pastor dostał program w radiu, później w telewizji, oglądało go 15 milionów widzów.
Graham miał siłę słowa. Jeszcze w latach 40., gdy głosił na ulicach, pod koniec kazań prosił, by ci, którzy „przyjmują Chrystusa jako zbawiciela”, zrobili krok do przodu. Najpierw robiły to dziesiątki ludzi, potem setki, tysiące i wreszcie miliony. Szybko okazało się też, że jest geniuszem mediów. Telewizyjny boom lat 50. zrobił z niego gwiazdę.  W 1957 roku w Madison Square Garden jego religijny maraton trwał 100 dni. Przyszły go oglądać 2 miliony Amerykanów.
O jego względy zabiegali kolejni prezydenci. Był stałym gościem w Białym Domu, przyjacielem Eisenhowera, Johnsona, Nixona, Reagana i rodziny Bushów. Wszyscy ulegli jego urokowi. Wyjątkiem był Harry Truman. W 1951 roku nazwał kaznodzieję oszustem. Jego notowania poleciały w dół. „W tym kraju nie da się kandydować na żaden urząd, jeżeli wyrazisz choćby sceptycyzm wobec Grahama” – napisał po latach na łamach „Time’a” pisarz Harold Bloom.
Prawdziwą lekcją była dla Grahama przyjaźń z Nixonem. Namawiał go do startu w wyborach, boleśnie odczuł aferę Watergate. Na dodatek po latach ujawniono nagranie rozmowy z Nixonem, w którym Graham mówi, że kierowane przez Żydów media trzymają kraj „w duszącym uścisku”. Po 30 latach przeprosił, ale jedyny skandal w życiu Grahama zraził do niego wiele osób.

fot. Prezydent Ronald Reagan wraz z Nancy Reagan wita Grahama na spotkaniu modlitewnym w 1981


Bill Clinton: Kocham go i zawsze go kochałem!

Po upadku Nixona nigdy już nie poparł żadnego polityka, nawet swojego przyjaciela Ronalda Reagana. – Ron, nie mogę tego zrobić. Myślę, że zaszkodziłoby to nam obu – powiedział. Pięć lat temu prasa okrzyknęła Grahama duchowym ojcem George’a W. Busha. Jako kandydat na prezydenta napisał w swojej biografii, że dzięki rozmowie z Grahamem zerwał z alkoholem i narodził się na nowo jako chrześcijanin.
Graham od lat odmawia mówienia o polityce, a mimo to politycy ciągną ku niemu. Część duchownych wpadła w osłupienie, gdy na ostatniej krucjacie pojawił się Bill Clinton. – Po zakończeniu prezydentury Clinton powinien był zostać głosicielem ewangelii, bo ma wszelkie potrzebne do tego dary – powiedział Graham. Tłum zaczął buczeć, niektórzy demonstracyjnie opuścili sektory. W obronie pastora wystąpił jego syn Franklin, który przejmuje BGEA. – Ojciec, rzecz jasna, żartował.
Clinton jest – jak większość Amerykanów – zwykłym, szarym wielbicielem Grahama. Nie jest nowo narodzonym chrześcijaninem, ale widzi w kaznodziei człowieka, który w latach 50. zapraszał na swoją scenę Martina Luthera Kinga i odmawiał występowania w kościołach stosujących segregację rasową. – Byłem wtedy małym chłopcem, ale nigdy tego nie zapomniałem. Kochałem i kocham go do tej pory – mówił Clinton w Nowym Jorku.

fot. 85 tysięcy ludzi na spotkaniu ewangelizacyjnym z Grahamem w Cleveland w 1994


Jan Paweł II: Posłuchaj, Graham! Jesteśmy braćmi!

Billy Graham to fenomen czysto amerykański. Nie jest wybitnym teologiem, nie uważa się za nieomylnego. – Mówiłem, że AIDS to kara za grzechy. Myliłem się – wyznał kiedyś. – Wierzyłem, że poganie w dalekich krajach są zgubieni na wieki. Dziś już w to nie wierzę – powiedział innym razem. Zmienił swoje stanowisko wobec katolików
– od całkowicie negatywnego aż do fascynacji Janem Pawłem II. Z dumą opowiadał o papieżu, który na koniec audiencji w 1989 roku przyciągnął go do siebie i wyszeptał: – Posłuchaj, Graham, jesteśmy braćmi.
Unika wystąpień w sprawach drażliwych. – Nie mieszam się do debaty na temat aborcji. Zgadzam się z papieżem, ale nie chcę zajmować ekstremalnej postawy – mówił. Temat homoseksualizmu, ulubiony przez wielu kaznodziejów, ucinał:
– Homoseksualizm to grzech, ale nie większy niż cudzołóstwo czy bałwochwalstwo.
Graham nie jest też ortodoksyjny. Larry’emu Kingowi mówił, że w raju będzie wszystko, co przyjemne, z seksem włącznie, w wywiadzie dla „Newsweeka” wyznał, że choć Biblia jest Słowem Bożym, nie chce wobec niej używać sformułowania „nieomylna”.
Niekiedy budził kontrowersje polityczne. W 1982 roku poleciał do Moskwy i wygłosił kazanie w kontrolowanej przez władze cerkwi prawosławnej. W latach 90. dwukrotnie zawiózł Słowo Boże do Korei Północnej. Został przyjęty przez Kim Ir Sena, którego chwalił za „pojednawczość i pokój”. Opowiadał później, że jego poddani wyglądają na „szczęśliwych”, a Kim jest dla nich „jak dziadek”. Zdobył opinię naiwniaka.
Graham podbija Amerykę swoją prostotą i ciepłem. W kraju różnych chrześcijańskich wyznań głosi to, co wspólne – wiarę w Chrystusa. Płakał po obejrzeniu „Pasji” Mela Gibsona, a gdy w jednym z wywiadów zapytano go, czy ma dowody na istnienie Boga, odparł: – Oczywiście! Pół godziny temu z nim rozmawiałem.
Bloom pisze, że Graham uosabia proste wartości religijne Amerykanów: „96 procent spośród nas wierzy w Boga, 90 procent się modli i 90 procent wierzy, że Bóg nas kocha. Graham jest człowiekiem amerykańskiego uniwersalizmu religijnego”. Jest, a w zasadzie był, bo jego długie życie dobiega kresu. Krucjata w Nowym Jorku była zapewne ostatnią. – Teraz czekam tylko i wyłącznie na niebo – mówi.

Nadesłane

Data utworzenia: 04/06/2009 @ 20:03
Ostatnie zmiany: 12/04/2012 @ 07:03
Kategoria : => Baptyzm
Strona czytana 17430 razy


Wersja do druku Wersja do druku

 

Komentarze


Komentarz #1 

autor : agu 21/01/2011 @ 10:44

Dzięki Ci Panie za niego.
 
Trzecie Oczko
62-tora.jpg62-shofar.JPG62-judaizm.jpgtorah-verse.jpg62-hanuka.jpg62-menora.jpg62-menora-2.jpg62-Hanukkah.jpg62-korona.jpg62-skull-cap.jpg62-talit.jpg62-chalka.jpg62-hebrew.jpg62-tallit-prayer.jpg62-hasyd.jpg62-mezuzah.jpg62-tefilimTallit.jpg62-tanah.jpg62-gwiazda.jpg62-torah.jpg62-szofar.jpg62-Hasidic chicken.jpg
Rel-Club
Sonda
Czy jest Bóg?
 
Tak
Nie
Nie wiem
Jest kilku
Ja jestem Bogiem
Ta sonda jest bez sensu:)
Prosze zmienić sondę!
Wyniki
Szukaj



Artykuły

Zamknij => WISZNUIZM <<==

Zamknij - Japonia

Zamknij BUDDYZM - Lamaizm

Zamknij BUDDYZM - Polska

Zamknij BUDDYZM - Zen

Zamknij JUDAIZM - Mistyka

Zamknij NOWE RELIGIE

Zamknij NOWE RELIGIE - Artykuły Przekrojowe

Zamknij NOWE RELIGIE - Wprowadzenie

Zamknij POLSKA POGAŃSKA

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Archeologia

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Bałtowie

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Manicheizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Konfucjanizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Satanizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Sintoizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Taoizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Zaratustrianizm

-

Zamknij EUROPA I AZJA _ _ JAZYDYZM* <<==

Nasi Wierni

 9006131 odwiedzający

 161 odwiedzających online