Rewolucja francuska a Kościół
Jednym z pierwszych aktów francuskiej rewolucji było zaatakowanie Kościoła, i wśród namiętności z tej rewolucji zrodzonych namiętność antyreligijna pierwsza zapłonęła i ostatnia zgasła. Kiedy entuzjazm dla wolności zaniknął, kiedy trzeba było poprzestać na kupieniu sobie spokoju za cenę niewoli, wciąż jeszcze żarzył się bunt przeciwko władzy kościelnej. Napoleon, któremu udało się pokonać ducha wolności rewolucji francuskiej, daremnie starał się poskromić jej ducha antychrześcijańskiego i nawet za naszych czasów widuje się ludzi, którzy sądzą, że służalczość wobec najniższych wykonawców władzy politycznej okupują zuchwałością wobec Boga; ludzi, którzy, zaparłszy się wszystkiego, co było najbardziej wolne, szlachetne i dumne w doktrynach rewolucji, nadal łudzą się, że są wierni jej duchowi, bo są niewierzący.
/ czytaj więcej /